Pisaliśmy już o planach sprzedaży obecnej i budowy nowej plebanii w Goczałkowie. Utworzono wtedy komitet organizacyjny, który miał mieszkańcom przekazywać informacje o sprawie. Kilka dni temu zwołano nowe zebranie, pojawiły się też nowe fakty.
Na spotkanie zaproszono mec. Roberta Zawadzkiego. Mimo, że ogłoszenia o planowanym zebraniu od wielu dni widniały na tablicach informacyjnych, nie spotkaliśmy sołtysa Dudyka, radnego Staraka, ani proboszcza parafii, ks. Zielińskiego.
- Po naszym ostatnim, grudniowym spotkaniu wystosowaliśmy pismo do biskupa Ignacego Deca z prośbą o ustosunkowanie się do sprawy. Dowiedzieliśmy się, że nikt nigdy nie składał do kurii wniosku o kontrolę stanu budynku plebanii, a ostatnia kontrola odbyła się jeszcze za czasów probostwa ks. Skrzypka - informuje mieszkańców Tadeusz Zarzycki. Na początku marca pan Zarzycki wraz z Ireną Bednarz spotkali się z biskupem Ignacym Decem i wizytatorem wydziału gospodarczego kurii, ks. Piotrem Śliwką. W toku rozmów okazało się, że nie tylko mieszkańcy Goczałkowa, ale też sam biskup nie zgadzają się, ani nie widzą sensu sprzedaży domu parafialnego.
Mieszkańcy Goczałkowa powinni zatem być spokojni, jednakże podczas wspomnianego zebrania powstały inne niejasności dotyczące terenów przyległych do plebanii.
Więcej przeczytasz w najnowszym wydaniu tygodnika Strzegom Nasze Miasto!
Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?