Jak przyznaje Sławomir Marek, nowy ksiądz proboszcz parafii pw. Najświętszego Serca Jezusowego w Stanowicach, swojej nowej parafii nie musiał szukać na mapie, gdy otrzymał dekret biskupi powołujący go do pracy w naszej gminie. Ksiądz Sławomir Marek urodził się i wychował w Strzegomiu. – Więc oczywiście o istnieniu Stanowic wiedziałem od dawna, ale głównie kojarzyły mi się z Herbapolem, a później Stolgrafem – przyznaje z rozbrajającą szczerością nowy proboszcz.
Wspomina, że już w trakcie nauki w Legnickim Seminarium Duchownym spotkał księdza Pawła Wołczańskiego, wywodzącego się ze Stanowic, a prawa kanonicznego w tym samym seminarium uczył go ks. Józef Lisowski, także związany z naszą parafią.
Nowy proboszcz powoli poznaje swoją parafię i jej mieszkańców. Wie, że mnóstwo pracy przed nim, bo parafia istnieje zaledwie od dwóch lat. Pytany o priorytety żartuje, że przede wszystkim musi szybko znaleźć jakiś kąt do zamieszkania. Podkreśla, że pomimo ogromnego wysiłku włożonego do tej pory w remont domu katechetycznego i ofiarności ludzi, dużo jeszcze wody w Strzegomce upłynie, zanim plebania będzie mogła pełnić swoje funkcje w stu procentach.
– Nie przyszedłem na teren misyjny, ale do dobrze zżytej i ukształtowanej społeczności, której poprzednicy dali co mogli – podkreśla proboszcz. I jednocześnie dodaje. – Postaram się niczego nie zepsuć – mówi.
Ksiądz Sławomir Marek ma 39 lat, święcenia kapłańskie przyjął 13 lat temu. Poprzednio służył jako wikariusz w świdnickiej katedrze. W Stanowicach zastąpi księdza Bartłomieja Szewczyka, który odszedł do Dzierżoniowa.
Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?