Spis treści
Ekskluzywna restauracja, gustowne pokoje i iście włoski plac. Tak prezentuje się Plac Pocztowy
Z zewnątrz wszystko wygląda na gotowe. Mieszkańcy i turyści od kilku lat zastanawiają się jak wygląda wnętrze. Czy jest skończone? Czy kiedyś to miejsce będzie otwarte? I co takiego ma się tutaj znajdować?
Po nieruchomości oprowadził nas sam właściciel, Christos Papanaum. Z zewnątrz wygląda to tak, jakby wybudowane kamienice były osobnymi budynkami. Tak jednak nie jest. To jeden wielki gmach hotelowy, a pozornie osobne budynki połączone są ze sobą klatkami schodowymi i korytarzami. Pokoje są umeblowane, podłogi wyłożone pięknymi kaflami i wykładzinami, w restauracjach wystarczy jedynie ustawić stoliki.
- Takiej kuchni nie ma nigdzie w okolicy. Jej wyposażenie kosztowało milion złotych. W pokojach brakuje jedynie telewizorów, których nie chciałem jeszcze montować. Wystarczy posprzątać i wstawić brakujący sprzęt, który już jest kupiony- opowiada właściciel. - Na początek chciałbym uruchomić sto pokoi dla gości, otworzyć restauracje i kawiarnię. Na placu będą stały stoliki restauracyjne.
Widok jest tutaj piękny, a miejsce z pewnością byłoby jednym z ulubionych przez mieszkańców i turystów. Miasto bardzo dużo zyska, gdy Plac Pocztowy zostanie otwarty. Kiedy to nastąpi? Trudno powiedzieć. Jak przyznaje Christos Papanaum problemem są pracownicy. W tym miejscu zatrudnienie znaleźć mogłoby nawet 40 osób. Od kucharza, przez menadżera, po ekipę sprzątającą. Miesięczne wynagrodzenie wynosiłoby około 4 000 zł.
- Utrzymanie tego obiektu to olbrzymie pieniądze. Zeszłej zimy przez dwa tygodnie włączone było ogrzewanie. Jedynie na minimum, tak żeby woda w rurach nie pozamarzała. Rachunek, który wtedy dostałem wynosił 70 000 zł. Gdy obiekt zacznie działać koszty jego utrzymania wynosić będą około 200 000 zł miesięcznie- wyznaje właściciel.
Jak przyznaje, w pierwszej kolejności zamierza uruchomić Hotel pod Orłem, którego również jest właścicielem. Z zewnątrz kultowy budynek przy ulicy Warszawskiej jest już wykończony, choć potrzebne są prace naprawcze na jego tyłach. Ekipa budowlana ma rozpocząć prace wewnątrz już tej zimy, a jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, w najbliższej przyszłości nocować będą mogli tutaj pierwsi goście.
Historia Placu Pocztowego w Zgorzelcu
Pierwsze wzmianki o obecnym Placu Pocztowym pojawiły się w roku 1328. Wtedy określano go Töpferberg, czyli Wzgórze Garncarskie. Obszar obecnej ulicy Wrocławskiej skupiał wielu rzemieślników. Mieszkał tutaj piekarz, młynarz czy kowal. W 1725 roku na polecenie Augusta II Sasa przed szczytem Wzgórza ustawiono słup dystansowy Poczty Polsko- Saskiej. W 1824 roku część zabudowy została wyburzona, a już trzy lata później odbudowana w nowej formie. Wtedy też słup został przeniesiony i staną w centralnej części placu.
7 maja 1945 roku most, który istniał w miejscu obecnego Mostu Staromiejskiego został wysadzony, a budynki znajdujące się na Wzgórzu Garncarskim mocno ucierpiały, podobnie jak słup pocztowy. 10 lat później podjęto decyzję o wyburzeniu zabudowy, a pozostałości słupa dystansowego zostały przejęte przez Urząd Ochrony Zabytków we Wrocławiu. Nadal można go oglądać w Muzeum Poczty i Telekomunikacji we Wrocławiu.
Starania Stowarzyszenia Euroopera doprowadziły do odsłonięcia wiernej kopii słupa dystansowego 30 sierpnia 2003 r. Słup stoi vis-à-vis Mostu Staromiejskiego. Ma około 5 m wysokości i kształt ostrosłupa na cokole. Trzon ozdobiony jest herbami Saksonii, Polski i Litwy, monogramem króla Augusta Mocnego i napisami podającymi odległości w milach pruskich (1 mila = 7500 m) do najważniejszych miast regionu.
Równocześnie z tym wydarzeniem rozpoczęto prace nad odbudową Placu Pocztowego. W roku 2000 rozpoczęły się prace przygotowawcze, a w 2004 roku gotowa była już koncepcja odbudowy kamienic. Prace budowlane ruszyły 5 lat później. Budynki wokół Placu Pocztowego prezentują się klimatycznie, jednak wejścia na plac osłonięte są blachami.
Jak dojechać do Placu Pocztowego w Zgorzelcu? MAPA
Tanie linie trują! Ryanair i Wizz Air na czele
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?