Zaprezentowali się w minionych rozgrywkach bardzo dobrze i sprawili kibicom wiele radości. AKS Granit uplasował się ostatecznie na wysokim, czwartym miejscu w tabeli. Strzegomianie odnieśli aż 17 zwycięstw, 5 razy zremisowali i 8 razy musieli przełknąć gorycz porażki.
Trzeba jednak przyznać, że zrobili ogromny postęp w stosunku do poprzednich lat. AKS-owi Granitowi nie groził jak przed rokiem spadek. Tym razem zespól ze Strzegomia był raczej bardzo bliski włączenia się do walki o awans. Nic zatem dziwnego, że w ostatniej serii spotkań pokonał na wyjeździe zdegradowaną już wcześniej do klasy okręgowej, ostatnią w stawce – Nysę Zgorzelec.
Pojedynek w Zgorzelcu był jednak początkowo niespodziewanie wyrównany. Po pierwszej połowie zespoły remisowały 1:1. Gospodarze objęli prowadzenie już w 7. min. po golu Janickiego. W 18. min. wyrównał jednak Wojciech Kozioł. Decydujący cios goście zadali tuż po zmianie stron. AKS Granit ruszył do zdecydowanych ataków i rozstrzygnął losy pojedynku w ciągu 12 minut. Najpierw bowiem, w 46. min. Koziol podwyższył na 2:1, a w 47. min. Karol Rogowicz strzelił gola na 3:1.
W 57. min. było już 4:1, bo bramkarza gospodarzy ponownie pokonał Rogowicz. Praktycznie było już „po meczu”, ale Nysa walczyła nadal ambitnie, bo chciała godnie pożegnać się ze swoimi kibicami. W efekcie w 74. min. Komarzyniec zdobył drugiego gola dla zgorzelczan, a po chwili kontaktowe trafienie zaliczył Czajkowski. Było tylko 4:3 dla AKS-u. Drużyna trenera Michaliszyna odpowiedziała jednak szybko kolejnymi bramkami. W 75. min. gola strzelił Marcin Dobrowolski, a w 86. min. po bramce Marcina Buryły goście prowadzili 6:3.
Czwartą bramkę dla Nysy w 87. min. strzelił jeszcze z rzutu karnego Monik, ustalając wynik spotkania. AKS Granit mógł je wygrać wyżej, ale w 60. min. rzutu karnego dla strzegomian nie wykorzystał Robert Borkowski.
Paweł Gołębiowski
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?