Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Dni Wałbrzycha były świetne

Sylwia Królikowska
Fot. Tomasz Szeremeta
Na Dniach Wałbrzycha bawiło się w sumie kilkanaście tysięcy osób. Imprezy organizowane były na stadionie przy ul. Kuscińskiego. Pokazaliśmy, że umiemy się bawić

Czy takie imprezy są w mieście potrzebne? Natalia i Iwona z Wałbrzycha nie mają co do tego żadnych wątpliwości.
- Niech marudy narzekają, a my bawiłyśmy się świetnie. Dawno nie byłyśmy na tylu koncertach, tak znanych muzyków - mówiły zachwycone wałbrzyszanki.
Coś dla siebie znalazł każdy, bez względu na wiek. Najmłodsi szaleli w lunaparku. Choć na karuzelach nie brakowało też starszych.
Były smakołyki, kramy, zawody sportowe i inne atrakcje. Chętni mogli też spotkać się z przedstawicielami organizacji pozarządowych i wziąć udział w konkursach.

Łzy i Ania Wyszkoni na Dniach Wałbrzycha - zdjęcia

Marika i Natalia Kukulska na Dniach Wałbrzycha - zdjęcia

Onyx i Zero na Dniach Wałbrzycha - zdjęcia

Z Mariką, piosenkarką, która wystąpiła w sobotę, podczas Dni Wałbrzycha rozmawia Elżbieta Węgrzyn
Trudno zrobić karierę dziewczynie z małego miasta?
Startowałam nie z pozycji łomżańskiej, a poznańskiej. Mieszkałam tam sześć lat, spędziłam tam studia i często przydarza mi się, że ludzie myślą, że jestem poznanianką. Tam zaczęła się moja kariera, choć nie przypuszczałam, że będę muzykiem. Kształciłam się na polonistę. Czy byłoby mi się ciężko przebijać? Może przez mój lekki stosunek do muzykowania i braku ciśnienia na osiągnięcie kariery przychodziło mi to łatwiej.

Odwiedzała pani już wcześniej Wałbrzych i jego okolice.

Wystąpiłam w Bielawie na festiwalu reggae w 2007 roku, występowałam też w wałbrzyskim klubie i podpisywałam płyty w Empiku. Dziś pierwszy raz w plenerze. Za każdym razem nie miałam okazji zbyt dużo zobaczyć. Dzisiaj wprost z busa przeszłam na scenę, ale tak wygląda moje życie. Ciągle w biegu. Śmieję się czasem, że żeby być muzykiem trzeba być świrem i to kochać.

Może pani poradzić coś tym, którzy marzą o sukcesie?
Żyjemy w czasie, gdy swoją twórczością można się podzielić przez interent. Trzeba mieć jednak odwagę, by pokazać ludziom coś osobistego. Aby zwrócić uwagę, trzeba jednak okazać swoje prawdziwe emocje.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Instahistorie z VIKI GABOR

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na strzegom.naszemiasto.pl Nasze Miasto