Mieszkańcy Lutomi nie chcą masztu sieci komórkowej. Protestują! [ZDJĘCIA]

Publikujemy list Agnieszki Gradowskiej, która w imieniu mieszkańców nakreśla sytuację:
- Drogą pantoflową i za pośrednictwem lokalnych informacyjnych portali internetowych dowiedzieliśmy się o budowie masztu. Na wniosek mieszkańców najbliższych zabudowań od inwestycji zorganizowano spotkanie w dniu 02.04.2019 r. w Gminie Świdnica z p. wójt Teresą Mazurek, która nie kryła rozgoryczenia związanego z zaistniałą sytuacją. Jesteśmy wdzięczni p. Wójt za zorganizowanie spotkanie jeszcze w tym samym dniu ze Starostą Świdnickim, p.Piotrem Fedorowiczem i p. Dyr. Wydziału Budownictwa Antonim Pobihonem. W ręce starosty złożony został wniosek o ponowne rozpatrzenie oraz dostęp do dokumentacji budowlanej, do której p. Starosta obiecał ustosunkować się w trybie pilnym, jednakże do dnia dzisiejszego czyli 05-04-2019 dokumentów nie otrzymaliśmy, pomimo codziennych telefonów ponaglających.

 
Na zadane pytanie do p. Dyrektowa wydziału Budownictwa o to, czy wpływają kolejne wnioski o budowę takich masztów na naszym terenie - otrzymaliśmy informację, że w ciągu ostatnich dni wpłynęły dwa, a setki dla całej Gminy Świdnica. Tym samym tysiące dla Polski (specustawa z 2017 r. O rozwoju i wspieraniu infrastruktury telekomunikacyjnej), która jako nadrzędna niejako „związuje ręce” władzy lokalnej i samorządom.

Jesteśmy rozgoryczeni, tym co się dzieje. Chcemy jako mieszkańcy wiedzieć, gdzie planowana jest lokalizacja takich masztów, chociażby po to aby ustosunkować się do wniosków składanych przez inwestorów i wpływać na zmianę lokalizacji. Zdajemy sobie sprawę (co podkreślamy), że taka infrastruktura musi powstać. Nie zgadzamy się tylko na wydawanie pozwolenia na budowę w sposób bezmyślny, w takich jak nasza lokalizacja, czyli , które:
1. Znajdują się zbyt blisko zabudowań mieszkalnych (15 m najbliższy dom), 50 m boisko szkolne z placem zabaw, 350 m w lini prostej szkoła, w jeszcze bliższej odległości zabytek - Stara Wieża Kościelna.
2. Wpływają negatywnie na pewien ład i porządek architektoniczny naszej miejscowości (30 m od powstałej 15 lat temu innej stacji bazowej)
3. Są szkodliwe dla zdrowia i życia człowieka - szczególnie dzieci (a przypomnijmy że szkoła podstawowa znajduje się w odległości 350 m, w jeszcze bliższej odległości boisko szkolne- orlik)
4. Porzez sasiedztwo tego typu stacji okoliczne działki i nieruchomości znacznie tracą na wartości.

Znaczna część Lutomi Górnej leży w otulinie obszaru objętego programem Natura 2000, mamy Ostoję Nietoperzy i Modraszki koło Opoczki. W lini prostej od masztu do obszaru Natura 2000 jest ok. 800 m.
I choć budowany maszt (sprzeczne informacje czy ma mieć 30 m czy 60 m wysokości - nie mamy wglądu w dokumentację, więc tak naprawdę nie wiemy) nie jest budowany bezpośrednio na obszarze Natura 2000, to szokuje nas fakt wydania pozwolenia zgody na budowę stacji bazowej bez przygotowanych przez inwestora raportów dotyczących wpływu oddziaływania na środowisko. (Inwestor aby przygotować taki raport musiałby się zgłosić do Gminy Świdnica, Wydz. ds. Środowiska o wydanie opinii) - wiemy, że się nie zgłosił , cyt. p. Wójt "Zezwolenie na budowę wydał starosta i nie mam zielonego pojęcia dlaczego mieszkańcy okolicznych domów nie zostali stroną w całym postępowaniu ani dlaczego nie przeprowadzono postępowania administracyjnego zmierzającego do wydania decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach.”

Dzięki wsparciu Sołtysa Lutomi Górnej, Rady Sołectwa, oraz działającego od zeszłego roku Stowarzyszenia Podgórzanie - Lutomskie Stowarzyszenie Inicjatyw Lokalnych sprawa zjednoczyła mieszkańców, i Władze Gminy Świdnica, które wystąpiły w dniu 02-04-2019 do Starostwa w Świdnicy z prośbą o przekazanie informacji, co do planowanych inwestycji budowy masztów na terenie całej gminy. Dzisiaj cała miejscowość tym żyje Lutomia Górna, Lutomia Dolna, Lutomia Mała. Zatrzymujemy się, rozmawiamy, wymieniamy opinie. Jeden ma wiedzę jak „ugryźć” temat od strony formalnej, inny zasięga opinii autorytetów z dziedziny nauki, a jeszcze ktoś inny nawiązuje współpracę ze stowarzyszeniami i mediami. Działamy wspólnie, wiedząc że tylko tak osiągniemy sukces. Jesteśmy zjednoczeni i ta sprawa jest dla nas priorytetem i tym priorytetem pozostanie dopóty dopóki nie sięgniemy celu.
Jako miejscowość mamy naprawdę ogromny potencjał. Chcemy być przykładem pięknej polskiej i uśmiechniętej wsi. Chcielibyśmy korzystać z nowego placu zabaw, boiska czy orlika, które leżą w najbliższym zasięgu stacji bazowej. Ale czy będziemy? Przez myśl (szczególnie matkom) przechodzą pytania czy zabawa i przebywanie w tak bliskiej odległości od stacji bazowej 5G jest bezpieczna, ponieważ wiemy, że fale emitowane przez stacje tego typu są niebezpieczne dla ludzi, zwierząt i środowiska, poprzez swoje rakotwórcze i szkodliwe działanie. Dodatkowo emitowane promieniowanie niekorzystnie wpływa na pracę ludzkich organów np. mózgu powodując problemy z koncentracją i pamięcią, a przypominamy, że w najbliższej okolicy znajduje się szkoła. My się zwyczajnie boimy. Wraz z Lutomią Dolną i Lutomią Małą stanowimy ok. 2000 mieszkańców. Chcemy się rozwijać jako miejscowość i co najważniejsze mieć wpływ i formalne prawo sprzeciwu wobec takiej sytuacji jaka nas spotkała.