Ponad 300 interwencji strażaków w powiecie wałbrzyskim, świdnickim i kamiennogórskim. Zginęła jedna osoba, jedna ciężko ranna

Za nami dramatyczne godziny w powiecie wałbrzyskim, świdnickim i kamiennogórskim. Wiatr łamała drzewa, przewracał samochody, zrywał dachy. Najwięcej razy interweniowali strażacy ze Świdnicy i okolic.

To tam doszło do najbardziej tragicznego zdarzenia w naszej okolicy. Silny podmuch wiatru zdmuchnął z drogi ciężarówkę, którą kierował 43 - letni mężczyzna. Niestety, pomimo reanimacji, kierowca nie przeżył wypadku, do którego doszło w okolicach Ruska w gminie Strzegom.

- Wyjeżdżaliśmy aż 143 razy i wciąż dostajemy nowe zgłoszenia, bo część mieszkańców dopiero dzisiaj zauważa złamane, wiszące gałęzie, uszkodzone dachy, czy pojazdy - mówi Kukasz Grzelak z Państwowej Straży Pożarnej w
Świdnicy.

Jak wylicza, wichura wyrządziła spore szkody. Zerwała 10 dachów w powiecie świdnickim, uszkodziła 15 samochodów, w tym cztery dosłownie zdmuchnęła z drogi. To głównie tiry, które wpadły do rowów.

Bardzo niebezpieczne zdarzenie miało miejsce w świdnickim parku niedaleko ul. Bolka Świdnickiego... Tam na dwie 14-letnie dziewczynki spadły odłamane fragmenty drzew. Na szczęście dzieciom nie stało się nic poważnego.

Mniej szczęścia miał mieszkaniec Wałbrzycha, na którego spadło drzewo w okolicy Parku Sobieskiego. Mężczyzna w ciężkim stanie został zabrany przez zespół ratownictwa medycznego do szpitala.

Wałbrzyscy strażacy także wciąż pracują w terenie i otrzymują kolejne zgłoszenia. Od wczoraj do dzisiaj go godz. 12 wyjeżdżali ponad 100 razy! - Wichura wyrządziła sporo szkód w Wałbrzychu i wszystkich gminach powiatu wałbrzyskiego - zaznacza Tomasz Kwiatkowski z Państwowej Straży Pożarnej w Wałbrzychu.

- Wiatr uszkodził bądź zerwał kilkanaście dachów, w tym dach w remizie w Boguszowie - Gorcach i złamał iglicę na wieży ratusza w tej miejscowości. Ale nie tylko, interweniowaliśmy też np. w Jedlinie - Zdroju, Czarnym Borze czy Wałbrzychu. Mamy też kilka uszkodzonych samochodów, na ul. Przemysłowej np. drzewo przygniotło auto. Najwięcej interwencji dotyczyło właśnie powalonych przez wiatr drzew - zaznacza Tomasz Kwiatkowski.

Ponad 30 interwencji odnotowali też strażacy w powiecie kamiennogórskim. Tam na szczęście nie było ofiar śmiertelnych i rannych. - Strażacy prowadzili działania m.in. przy powalonych drzewach, zerwanych elementach dachów, liniach energetycznych. Jednym z groźniejszych zdarzeń było zerwanie obróbki blacharskiej na dachu budynku wielorodzinnego przy ulicy Jeleniogórskiej w Kamiennej Górze - informują strażacy.

Jak dodają, podczas odnotowanych interwencji uszkodzeniu uległy m.in.: samochód specjalny SHD 25 JRG Kamienna Góra, linie energetyczne, dachy obiektów mieszkalnych i użytkowych, linie telekomunikacyjne, ogrodzenia posesji.

Czytaj też
Wichura zdmuchnęła z drogi TIR-a w Rusku koło Strzegomia, kierowca nie żyje. Kilka ciężarówek w rowach

Okropna wichura we Wrocławiu i na Dolnym Śląsku. Są ofiary śmiertelne [ZDJĘCIA]