Lekarz jest oskarżony o to, że jako funkcjonariusz publiczny przekroczył uprawnienia, bo wykorzystał dane osobowe pacjentów szpitala w celu osiągnięcia korzyści majątkowej. Andrzej Z. miał również wyłudzić z Ministerstwa Zdrowia 52 tys. zł. i sfałszować dokumenty 169 osób. Chodzi o badania dotyczące profilaktyki raka jelita grubego, które lekarz miał rzekomo przeprowadzać w prowadzonym wraz z żona Niepubliczny Zakład Opieki Zdrowotnej w Świdnicy. Badań nie wykonywał, za to fałszował dokumenty, a potem wystawiał dla Ministerstwa Zdrowia faktury i inkasowała pieniądze.
Sąd na wniosek adwokata proces utajnił. Powód? Dobro pacjentów i ich dane osobowe.
Andrzejowi Z. grozi mu do 8 lat pozbawienia wolności.
Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?