Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Strzegom: Alba domaga się 30 mln odszkodowania od gminy!

Agnieszka Gryc
Mieszkańcy Jaroszowa i Ruska nie chcą kolejnych śmieci u siebie. Gmina też, a firma Alba domaga się odszkodowania
Mieszkańcy Jaroszowa i Ruska nie chcą kolejnych śmieci u siebie. Gmina też, a firma Alba domaga się odszkodowania Agnieszka Gryc
Strzegomscy radni murem stanęli za mieszkańcami Ruska i Jaroszowa. Kolejna śmieciowa inwestycja na terenie gminy zablokowana.To jednak może gminę kosztować i to nie mało. Firma Alba domaga się odszkodowania.

O 30 milionów złotych będzie ubiegała się od naszej gminy przed sądem firma Alba. Takie zapewnienia usłyszeliśmy z ust prezesa firmy,Łukasza Gruszczyńskiego, tuż po sesji Rady Miejskiej w Strzegomiu, w czwartek, 25 września.
– W tej sprawie są sami przegrani – mówi prezes Albz. I kontynuuje. – Mieszkańcy nadal będą narażeni na uciążliwości odorowe, my jako strona nie zbudujemy instalacji, a gmina będzie narażona na odszkodowanie.
Koszty i utracone korzyści firma wyliczyła na 30 mln zł.– W najbliższym czasie złożymy wniosek do sądu o odszkodowanie od gminy Strzegom – zaznacza Łukasz Gruszczyński.

– Gdyby w maju 2012 roku nie popełniono błędu, dziś nie byłoby tego problemu – zarzucał Zbigniewowi Suchycie, radny Jerzy Majewski. Zaznaczał, że jego zdaniem, gdyby wówczas przygotowano uchwałę zmieniającą plan zagospodarowania przestrzennego dla tych wsi zawierającej wpis o tym, że działalności związanej z przetwarzaniem odpadów, prowadzić tu nie będzie można, całej sprawy by nie było.

– Przygotowując uchwałę wzięliśmy pod uwagę zdanie mieszkańców, którzy uchwałą zebrania wiejskiego wyrazili na to zgodę. Nie mogliśmy postąpić wbrew woli mieszkańców – odpierał pałeczkę burmistrz.
Radna Krystyna Lewicka dodała natomiast, że zebrania wiejskie w 2010 roku, kiedy podejmowano decyzję, były prowadzone aż do skutku. – Dopóki ludzie się nie zgodzili. Za pierwszym i drugim razem zgody nie było, za trzecim już tak – wyjaśniała radna w imieniu mieszkańców.

Wszystko rozbija się o hektarową działkę, którą wykupiła firma Geo Space i zapewniała, że jedyna działalność, jaka będzie tam prowadzona, będzie związana z przetwarzaniem ziem skażonych substancjami ropopochodnymi. Ale okazało się, że część terenu sprzedała niedawno firmie Alba. Ta na tym terenie chciała otworzyć instalację do przetwarzania odpadów komunalnych.

Nie udało się. Mieszkańcy, władze gminy i radni skutecznie inwestycję zablokowali.
Jakie będą tego konsekwencje? – O odszkodowaniu będzie decydował sąd – zaznaczał na sesji burmistrz Strzegomia. Na potwierdzenie przytoczył przykład z Wrocławia. – Sąd oddalił w ostatnim czasie wszystkie zarzuty wobec miasta Wrocław. O odszkodowanie w kwocie 120 mln zł ubiegała się niemiecka firma. Chodziło o budowę aquaparku. Tu także umowa została zerwana na pewnym etapie – przytaczał historię szef gminy. Czy naszej gminie też uda się uniknąć odszkodowania?

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na strzegom.naszemiasto.pl Nasze Miasto