Kradł „na wyrwę”. Zrywał łańcuszki z szyi

64 i 65-latka zadzwoniły na policyjny numer alarmowy i zgłosiły, że na ulicy w centrum Świebodzic zostały okradzione. Obie w identyczny sposób, na tzw. wywrę. Funkcjonariusze poprosili panie, by przyszły na komisariat złożyć zeznania. W tym czasie szybko powiązali to z podobnym zgłoszeniem. Kobiety dość szczegółowo opisywały bandziora, m.in. dlatego szybko udało się go zatrzymać.
36-latek miał przy sobie jeden ze skradzionych łańcuszków. Jak się potem okazało, dwa pozostałe oddał już do lombardu.
- Skradziona biżuteria została odzyskana przez policjantów jeszcze przed pojawieniem się poszkodowanych kobiet w komisariacie – relacjonuje Magdalena Ząbek z Komendy Powiatowej Policji w Świdnicy. Dodaje, że mężczyzna w czasie przesłuchania przyznał się do zarzucanych mu czynów. 36-latkowi może grozić do 5 lat pozbawienia wolności.