Na miejsce pierwszego napadu wybrali Żarów. W sobotę, 22 lutego tuż po godz. 20 mężczyźni podjechali pod salon gier w Żarowie. Kierowca czekał w samochodzie, druga osoba stanęła na czatach, trzecia natomiast w kominarce weszła do środka. Napastnicy wiedzieli, że w lokalu znajduje się jedynie ekspedientka. Zamaskowany mężczyzna przystawił jej nóż do gardła i zarządał pieniędzy oraz telefonu komórkowego. Kobieta podała mu saszetkę z pieniędzmi. W środku znajdowało się dokładnie 1000 złotych. Telefonu nie dostał, bo kobieta stwierdziła, że nie posiada. Napastnicy podzielili się między sobą łupem.
A już kilka dni później mężczyźni napadli na kolejny salon z automatami do gier. Tym razem w Strzegomiu. Scenariusz był dokładnie taki sam. Do zdarzenia doszło w środę, 26 lutego tuż po godzinie 1 w nocy w Strzegomiu. Napastnicy "wzbogacili się" tym razem o 800 złotych i telefon komórkowy.
Kilka dni później scenariusz się powtórzył. Tym razem dołączyła do gangu rabusiów dołączyła kobieta. W
Kilka dni później scenariusz się powtórzył. Tym razem dołączyła do gangu rabusiów dołączyła 21-letnia Ewelina P. W niedzielę, 2 marca grupa napadła na kolejne kasyno w Strzegomiu. Do środka najpierw weszła dziewczyna. Kiedy zorientowała się, że w lokalu nie ma klientów, wysłała esemesa do pozostałych. A Ci postąpili już według wcześniej przygotowanego planu. Z lokalu wyszli z łupem - 30 złotych, tabletem i telefonem komórkowym.
Cała trójka wpadła w ręce strzegomskiej policji. - Przyznali się do winy - wyjaśnia prokurator rejonowy Marek Rusin. I podkreśla, że w sprawę prawdopodobnie zamieszane są inne osoby. Sprawą zajmie się Sąd Okręgowy w Świdnicy.
Decyzją sądu 21-letni Adam K oraz 22-letni Dawid P zostali tymczasowo aresztowani na trzy miesiące. Obaj mężczyźni byli już wcześniej karani za rozboje, 22-letnia Ewelina P. trafiła "za kratki" za dwa miesiące. Całej trójce grozi teraz od 3 do 15 lat.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?