Strzegom: Nasz drogi urząd

W biegłym roku na funkcjonowanie Urzędu Miejskiego w Strzegomiu gmina wydała ponad 7,6 mln zł. Na same wynagrodzenia dla władzy i urzędników 6,3 mln zł. Utrzymanie urzędu (zakupy, rachunki, delegacje, telefony itp.) kosztowały podatników ponad 1,2 mln zł.
W związku z kryzysem wszystkie ościenne gminy szukają oszczędności i zaczynają to oszczędzanie od siebie. W Świebodzicach np. burmistrz zlikwidował stanowiska zastępców, a w Świdnicy zatrudnienie w magistracie z roku na rok maleje. Jak to wygląda w naszej gminie?
Na koniec 2010 roku, kiedy władze w Strzegomiu obejmował obecny burmistrz Zbigniew Suchyta w urzędzie pracowało 114 osób, w tym 15 kierowników wydziałów.
Obecnie pracuje 121 osób (w tym 14 kierowników wydziałów), mimo że w międzyczasie zlikwidowano cztery samodzielne stanowiska, a na emeryturę odeszło sześciu pracowników.
Z czego wynika ten wzrost zatrudnienia?
– W czerwcu 2011 roku zlikwidowane zostało Biuro Obsługi Szkół Samorządowych w Strzegomiu i urząd przejął ośmioro pracowników administracyjnych tej jednostki – mówi Grażyna Kuczer, rzecznik prasowy Urzędu Miejskiego w Strzegomiu.
– W związku z likwidacją straży miejskiej urząd przejął też część zadań do realizacji i w związku z tym również trzech pracowników tej jednostki. Ta większa ilość wynika też z konieczności utworzenia nowego Wydziału Gospodarki Odpadami Komunalnymi – tłumaczy rzecznik.
Jak wylicza, podjęte działania spowodowały znaczne oszczędności w budżecie gminy, bo np. roczne utrzymanie Straży Miejskiej Gminy Strzegom kosztowało 720 tys. zł, a Biura Obsługi Szkół Samorządowych 749 tys. zł.
Grażyna Kuczer zapewnia, że gmina wciąż szuka oszczędności w administracji dlatego m.in. z dniem 31 maja planowana jest likwidacja Referatu Inicjatyw Gospodarczych i z tym związana likwidacja stanowiska kierownika tego referatu. Zadania z zakresu działalności gospodarczej realizować będzie Wydział Spraw Obywatelskich.
W 2013 roku gmina nie planuje żadnych zwolnień w magistracie.