Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Strzegom: Sprawca kolizji z pługopiaskarką zatrzymany. Chciał wyskoczyć z okna na II piętrze

Agnieszka Gryc
17-latek, który spowodował kolizję, chciał wyskoczyć z okna
17-latek, który spowodował kolizję, chciał wyskoczyć z okna archiwum nasze miasto
Strzegomscy policjanci zatrzymali sprawcę kolizji z pługopiaskarką, do której doszło w ubiegłym tygodniu na ulicy Legnickiej w Strzegomiu. Okazało się, że to 17-latek, który uciekł z Zakładu Poprawczego. Chłopak chciał wyskoczyć z okna, by uciec policji.

To 17-letni mieszkaniec Strzegomia doprowadził do kolizji peugeota z pługopiaskarką. Chłopak był poszukiwany. Od dwóch lat bowiem przebywa w Zakładzie Poprawczym w Jerzmanowej Zdrój. W styczniu wyszedł na przepustkę i do tej pory nie wrócił.

Chłopaka udało się zatrzymać strzegomskim policjantom w czwartek, 29 stycznia. Około godz. 20.30 policjanci weszli do mieszkania, w którym 17-latek przebywał razem z ojcem. Gdy ten zobaczył policję zaczął uciekać. - Chłopak chciał wyskoczyć z okna na II piętrze - mówi nam Andrzej Dobies, komendant strzegomskiego komisariatu policji. I podkreśla, że policjanci skutecznie mu to udaremnili. - Mogło dojść do tragedii - zaznacza komendant.

17-latek zostanie przesłuchany przez policję. Potem trafi z powrotem do Zakładu Poprawczego. Za doprowadzenie do kolizji grozi mu kara grzywny nawet do 5 tys. złotych.

Przypomnijmy. W poniedziałek, 26 stycznia o godz. 1. w nocy na ul. Legnickiej w Strzegomiu doszło do bardzo poważnej kolizji. Auto osobowe zderzyło się z piaskarką. Jak wynika z relacji świadków, kierujący pojazdem osobowym nie zapanował nad pojazdem i zjechał na przeciwległy pas ruchu, gdzie jego auto staranowało czołowo prawidłowo jadącą piaskarkę.

Mimo, że osobówka została mocno zniszczona, sprawcy nic poważnego się nie stało, bo zanim jeszcze na miejsce przyjechało pogotowie i policja, wysiadł z auta i uciekł z miejsca zdarzenia. Jak twierdzili świadkowie, za kierownicą siedział 17-latek ze Strzegomia, który nie posiada Prawa Jazdy.

Najprawdopodobniej uciekł z miejsca zdarzenia dlatego, że przebywał na przepustce z zakładu poprawczego i już kilka dni temu powinien z niej powrócić do ośrodka. Był przez policję poszukiwany w tej sprawie. Wiedział, że spotkanie z funkcjonariuszami zakończy się dla niego powrotem do poprawczaka.

Być może powodem ucieczki był też stan, w jakim się znajdował. Mógł być pijany albo po zażyciu środków odurzających. Ale o tym, czy tak było, już się raczej nie przekonamy. Od zdarzenia minęło już zbyt wiele czasu.
Na sprawstwo 17-latka wskazuje jeszcze jedna istotna okoliczność. – W poniedziałek, kilka godzin po zdarzeniu na komisariat policji zgłosiła się właścicielka Peugeota. Zawiadomiła nas, że auto bez jej wiedzy i zgody zabrał w nocy jej młodszy brat – wyjaśnia Andrzej Dobies. Policja obecnie bada ten wątek. - Wyjaśnimy w jakich okolicznościach chłopak wszedł w posiadanie samochodu - zaznacza Andrzej Dobies.

od 7 lat
Wideo

META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na strzegom.naszemiasto.pl Nasze Miasto