Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Tragiczny wypadek pod Goczałkowem Górnym - motocyklista stanie przed sądem

Agnieszka Gryc
Tragiczny wypadek zdarzył się pod Goczałkowem Górnym
Tragiczny wypadek zdarzył się pod Goczałkowem Górnym KPP Świdnica
Motocyklista stanie przed sądem. Odpowie za śmierć kolegi. Do tragicznego wypadku doszło cztery miesiące temu pod Goczałkowem Górnym.

Do 8 lat pozbawienia wolności grozi 29-letniemu Danielowi K. Chłopak odpowie za nieumyślne spowodowanie wypadku ze skutkiem śmiertelnym.

– Prokuratura zakończyła właśnie śledztwo w sprawie wypadku. Skierowaliśmy już do sądu akt oskarżenia przeciwko 29-latkowi – informuje Marek Rusin, prokurator rejonowy w Świdnicy.

Do tragicznego wypadku doszło cztery miesiące temu, 17 sierpnia. To była sobota. Daniel K. zadzwonił do swojego kolegi z propozycją wyjazdu na mecz do pobliskiego Targoszyna. Wspólnie wybrali się tam motocyklem, który prowadził Daniel.

Mężczyzna nie miał prawa jazdy na motocykl. – Ale od dłuższego czasu jeździł nim bez stosownych uprawnień – dodaje prokurator Marek Rusin.

Tragedia rozegrała się w drodze powrotnej. Daniel K. pędził wąską drogą z prędkością 117 km/h. Wystarczyła chwila nieuwagi. Na drodze niedaleko Goczałkowa motocykl marki Yamaha wypadł z drogi, zjechał do rowu i uderzył w nasyp. Pasażer doznał licznych urazów i zmarł w szpitalu. Kierowca motocykla trafił do szpitala z urazem kręgosłupa.

Po czterech miesiącach od tej tragedii 29-letni Daniel K. stanie przed sądem. Odpowie za śmierć swojego kolegi. Daniel K. nie próbuje się wykręcić od odpowiedzialności.

– Mężczyzna przyznał się do zarzucanego mu czynu – dodaje prokurator Rusin.
Za spowodowanie wypadku ze skutkiem śmiertelnym 29-lakowi grozi teraz od 6 miesięcy do 8 lat pozbawienia wolności.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Policja podsumowała majówkę na polskich drogach

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na strzegom.naszemiasto.pl Nasze Miasto