Nakrętki, które ratują życie

Akcję, do której przyłączyli się uczniowie ze szkoły przy ul. Krótkiej, organizuje fundacja „Na ratunek dzieciom z chorobą nowotworową”. Na pomysł, by wesprzeć organizację, wpadła pani Małgorzata Kossak. Razem z uczniami zbiera różnego rodzaju plastikowe nakrętki – po napojach, pojemnikach, słoikach czy dezodorantach. Pieniądze ze sprzedaży zostaną w całości przeznaczone na budowę nowej Kliniki Transplantacji Szpiku Onkologii i Hematologii Dziecięcej AM „Przylądek Nadziei” we Wrocławiu.
– Pomysł uczestniczenia w tej akcji narodził się w październiku, znalazłam informację w internecie i od razu postanowiłam działać, bo dlaczego nie pomóc, skoro jest taka możliwość – mówi Małgorzata Kossak.
– Zadzwoniłam do fundacji i tam uzyskałam prawo do korzystania z logo i plakatu fundacji i tak działamy już od 3 grudnia – dodaje.
Zainteresowanie jest spore, ale mogłoby być jeszcze większe. Do akcji przyłączyły się też inne placówki w mieście. Nakrętki można zostawiać w bibliotece miejskiej i wszystkich przedszkolach. – Czekamy też na inne szkoły z miasta i okolicznych wsi, na świetlice wiejskie i wszystkich, którzy chcieliby się przyłączyć – zaprasza pani Małgorzata.