Złote gody to wyjątkowy jubileusz. Z tej okazji w niedzielę, 26 października Czesława i Wiesław Filipek z Olszan zostali odznaczeni medalem za długoletnie pożycie małżeńskie. Odebrali także gratulacje oraz życzenia od towarzyszących im w tym dniu gości.
Pan Wacław Filipek - syn Ferdynanda i Felicji, urodził się 31 marca 1936 roku w miejscowości Kolbuszowa, gdzie spędził okres wczesnego dzieciństwa. Po wojnie wraz z rodzicami i rodzeństwem przybył na Dolny Śląsk. Najpierw do Jawora, gdzie tato był urzędnikiem skarbowym, a później do Kamiennej Góry. Tu dzieci zdobyły wykształcenie. Pan Wacław ukończył liceum ogólnokształcące i zdał maturę. Rodzina Państwa Filipek wróciła do rodzinnej miejscowości w byłym województwie rzeszowskim. Pan Wacław odbył służbę wojskową w jednostce radiotechnicznej w Warszawie. Stamtąd ponownie przyjechał na Dolny Śląsk w poszukiwaniu pracy. Trafił do Świebodzic i tu znalazł zatrudnienie w Zakładach Metalowych ZEGARY, obecnie Termet. Po kilku latach podjął pracę w Dziale Technicznym w Zakładzie MERA - REFA w Świebodzicach, gdzie pracował do emerytury. Pani Czesława z domu Kowalczyk urodziła się 25 lipca 1942 roku w miejscowości Sompolno (obecne województwo wielkopolskie), jako najstarsza córka Janiny i Józefa. Tato Pani Czesławy uczył w szkole rolniczej, a mama zajmowała się wychowywaniem dzieci i prowadzeniem domu. Po wojnie rodzina Kowalczyków osiedliła się w Gorzowie Wielkopolskim. Tato podjął pracę instruktora w szkole rolniczej. Przez kolejne lata Państwo Kowalczykowie kilkakrotnie zmieniali miejsce zamieszkania, z uwagi na przeniesienia służbowe Pana Józefa. W końcu dotarli do Świebodzic, gdzie osiedli się na stałe. W Świebodzicach Pani Czesława poznała swojego przyszłego męża Wacława, z którym zawarła związek małżeński 26 października 1963 r. w miejscowym urzędzie stanu cywilnego. Pani Czesława podjęła pracę w księgowości w "Śnieżce" i stamtąd odeszła na emeryturę.
Państwo Filipek doczekali się dwóch synów oraz pięciorga wnuków. Pani Czesława i Pan Wacław po wielu latach mieszkania w bloku, zapragnęli ciszy i spokoju. Dlatego też zdecydowali się zamieszkać w przytulnym domku w malowniczej okolicy wsi Olszany. Wolny czas lubią spędzać na ogródku lub w przydomowym sadzie. Wspólnym hobby Państwa Filipek są podróże, te duże i te małe. Starają się wykorzystać każdą chwilę i nacieszyć się sobą i pięknem otaczającego świata. Jubilatom życzymy dużo zdrowia i samych pięknych chwil w życiu.
Oprac. AG
Seria pożarów Premier reaguje
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?