O godzinie 12.30 w Modlęcinie, kierujący samochodem osobowym 26- latek nie zachował ostrożności oraz odpowiedniej odległości od drugiego auta. - Mężczyzna najechał na tył jadącego samochodu marki Honda Civic. W wyniku zderzenia kierujący Hondą trafił do szpitala z urazami kręgosłupa – tłumaczy Grzegorz Oleśkiewicz, rzecznik KPP w Świdnicy. Obaj kierowcy byli trzeźwi.
Niespełna godzinę później, na terenie Lubachowa 50- letnia kobieta również nie zachowała odpowiedniej odległości od jadącego przed nią Opla. - Kobieta uderzyła w tył auta, w którym znajdowały się dwie osoby dorosłe i dwójka dzieci. 35- latkowie trafili do szpitala z urazami odcinka szyjnego kręgosłupa. Dzieciom nic się nie stało – mówi Grzegorz Oleśkiewicz. 50 latka została ukarana mandatem i punktami karnymi. 50- latka była trzeźwa.
Tego samego dnia o godzinie 15:40 w Grochotowie prowadzący samochód 32- latek w wyniku nagłego hamowania, stracił kontrolę nad pojazdem i wylądował w rowie. - Mężczyzna wpadł w poślizg i zderzył się czołowo z nadjeżdżającym z naprzeciwka Passatem. Kierująca trafiła do szpitala z urazem kręgosłupa – opowiada Grzegorz Oleśkiewicz. Kierowca był trzeźwy.
O godzinie 13.20 w miejscowości Sady, 21- latek - kierowca Reno wjechał do rowu. Tłumaczył, że na jego pas najechał jadący z naprzeciwka samochód i chcąc ratować życie, uciekł do rowu gdzie uderzył w drzewo. - Mężczyzna doznał złamania z przemieszczeniem kości ramienia. Sprawca zdarzenia pozostał niezidentyfikowany. W miejscu wypadku nie było żadnego monitoringu, a poszkodowany nie zapamiętał marki czy rejestracji samochodu – tłumaczy Grzegorz Oleśkiewicz.
Policja podsumowała majówkę na polskich drogach
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
