Powrót Leo Kantora po latach do swojego rodzinnego miasta wiązał się bogatym bagażem wspomnień, przeplatanych nadzwyczajnym poczuciem humoru reżysera i silnych emocji, których nawet nie starał się ukrywać. Nostalgia towarzysząca jego wypowiedziom udzielała się słuchaczom i rozmówcom wytwarzając atmosferę przyjaznej rozmowy o tamtych czasach, ludziach i filmie, który jak powiedział autor - "idzie jak burza po świecie." Inspiracją do filmu było opowiadanie "Wyjechać ze Strzegomia", a później monodram "Tam, gdzie rosną porzeczki", cieszący się dużą popularnością.
Więcej w najnowszym numerze Strzegom Nasze Miasto
Jak czytać kolory szlaków turystycznych?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?