Handlarz bronią na Dolnym Śląsku zatrzymany
Ustalenia funkcjonariuszy potwierdziły, że 52-latek zajmował się sprzedażą pistoletów, karabinów oraz innej broni palnej wbrew przepisom ustawy o broni i amunicji.
- Mężczyzna w czasie zatrzymania prowadził strzelnicę oraz muzeum broni. W dniu zatrzymania funkcjonariusze KWP we Wrocławiu, przy udziale biegłego z zakresu broni i amunicji, dokonali przeszukania zajmowanych przez Witolda W. pomieszczeń mieszkalno-gospodarczych oraz pojazdów znajdujących się na terenie strzelnicy - informuje Prokuratura Okręgowa w Legnicy.
W miejscu jego pobytu zabezpieczono wiele sztuk broni, w tym:
- 182 sztuki broni palnej,
- pistoletów maszynowych,
- karabinów,
- pistoletów,
- strzelb,
- rewolwera,
- dwóch działek lotniczych.
Zobacz też:
W domu miał całą zbrojownię. Zobaczcie >>
- Broń i amunicja zaś zewidencjowana jako posiadana legalnie, była przechowywana nienależycie, bez wymaganych zabezpieczeń przed osobami postronnymi - dodaje Lidia Tkaczyszyn, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Legnicy.
Co grozi zatrzymanemu?
Prokurator zarzucił Witoldowi W. popełnienie dwóch przestępstw: posiadanie bez wymaganego zezwolenia i handel różnego rodzaju bronią palną i amunicją oraz posiadanie broni palnej różnego rodzaju oraz dwóch sztuk działek lotniczych. Zgodnie z Kodeksem Karnym, grozić mu może teraz kara do 10 lat pozbawienia wolności.
Po przesłuchaniu w charakterze podejrzanego prokurator skierował do Sądu Rejonowego w Legnicy wniosek o tymczasowe aresztowanie Witolda W. Sąd uwzględnił ten wniosek w całości i tymczasowo aresztował podejrzanego na okres trzech miesięcy.
Zobacz też:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?