Pokłóciła się z chłopakiem i zapomniała o psie

Na miejsce został wezwany lekarz weterynarii, który zabrał stworzenie do lecznicy.
W dniu następnym do straży miejskiej zgłosiła się właścicielka psa, która, oświadczyła, że pokłóciła się z chłopakiem i tych nerwów zapomniała gdzie psa przywiązała. Za swoją niefrasobliwość została ukarana mandatem. Otrzymała również fakturę na kwotę 150 zł za udzieloną pomoc weterynaryjną i noc spędzoną w lecznicy przez jej pupila.