Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Problemy z dworcami PKS w Strzegomiu są od dawna, co dalej?

AS
Umowę na budowę nowoczesnego dworca autobusowego w Strzegomiu przy ul. Dworcowej podpisano 9 kwietnia 2010 roku. W przetargu wyłoniono przedsiębiorstwo budowlane ze Szczawna-Zdroju. Nowy dworzec ciągle wzbudza wiele kontrowersji. Posłużył też za kartę przetargową w kampanii.

Problemem nowego dworca od początku była lokalizacja. Dotychczasowy dworzec przy ul. Kasztelańskiej nigdy nie wzbudzał obiekcji mieszkańców. Tak mówi o nim Pan Zdzisław, mieszkaniec Strzegomia. - Od ponad 50 lat Kasztelańska była optymalnym miejscem. Troje dzieci jeździło najpierw do szkół w Świdnicy, potem na studia do Wrocławia. Mieszkamy niedaleko centrum, łatwo było się na PKS dostać. Nowe miejsce jest na uboczu, byłem tam niedawno. Wieczorem strach, tak tam ciemno.

Największą przeszkodą w wykupie dotychczasowego dworca był fakt, że gminę traktowano jako osobę fizyczną. Zgodnie z przepisami, gmina Strzegom
w osobie burmistrza wzięła udział w przetargu. Aby móc w ogóle stanąć do przetargu, radni podjęli na specjalnej sesji uchwałę o zabezpieczeniu 400 tys. zł na ten cel (cena wywoławcza działki wraz z budynkiem wynosiła 377 300 zł). Koniec końców gmina nie wygrała przetargu. Zagroziło nam widmo braku ważnej komunikacji międzymiastowej. Przedstawiciele władz lokalnych podjęli więc negocjacje mające na celu porozumienie ze zwycięzcą przetargu spółką Polbem z Wrocławia.

Przedstawiane przez właściciela kolejne projekty zagospodarowania terenu były jednak nie do zaakceptowania. Budowa dworca na działce o nieregulowanym stanie prawnym byłaby niemożliwa, a stawiane przez właściciela dworca autobusowego warunki niezgodne z prawem. Z kilku lokalizacji najbardziej atrakcyjny okazał się być teren po byłej jednostce wojskowej. Dzięki podpisaniu porozumienia z Agencją Mienia Wojskowego gmina Strzegom stała się jej prawnym właścicielem. Udało się nawet uzyskać dosyć znaczącą bonifikatę.

Podczas kampanii wyborczej temat dworca był często poruszany. Kilku oponentów byłego burmistrza - Lecha Markiewicza zarzucało mu, że sprawa PKS-u nie została rozwiązana zgodnie z wolą mieszkańców. Często wymieniano różne ceny budowy, nowe plany zagospodarowania nie ukończonego obiektu.
Kuba, mieszkaniec ul. Kościuszki: - Byłem na debacie kandydatów. Każdy z nich opowiadał o dworcu. Że złe miejsce, za drogo, że trzeba było niczego nie zmieniać. Z tego co wiem, teren kupł ktoś inny, nie gmina. Widocznie nie można było nic więcej zrobić. Co do przystanku na Dworcowej, uważam miejsce za całkiem dobre. Nie może być przecież u nas tak, aby wszystkich zadowolić.

Koszt budowy nowego dworca to 1.086.000 zł. Wykupienie od AMW działki pod budowę - 54.000 zł. Budowa kanalizacji sanitarnej i deszczowej z siecią wodociągową - 970.000 zł. Budowa drogi o odcinku przeszło 450 mb - 1.436.789 zł. Cały koszt przedsięwzięcia jest więc wysoki. Wracając do przetargu kwietniowego - zwyciężenie w nim wymagałoby mniejszych środków, jednak należy pamiętać, w jakim stanie znajduje się dworzec na Kasztelańskiej. Bez wątpienia wymagałby on gruntownego remontu, jeśli nie całkowitej przebudowy.

Strzegom zasługuje na nowoczesny dworzec, choćby z uwagi na naszą lokalizację na mapie. Mniej więcej sam środek trasy Jelenia Góra - Wrocław powoduje spore natężenie ruchu autobusowego. Na ulicy Dworcowej pozostały już tylko prace wykończeniowe oraz zagospodarowanie terenów zielonych. Do sprawy powrócimy w przyszłym tygodniu.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na strzegom.naszemiasto.pl Nasze Miasto