Świdnica: Straż Miejska do likwidacji? Zbierają podpisy pod petycją o referendum

o kolejna próba likwidacji Straży Miejskiej w Świdnicy. Właśnie rozpoczęła się zbiórka podpisów pod wnioskiem o przeprowadzenie w mieście referendum w sprawie likwidacji jednostki. Jeśli grupa obywatelska, która referendum chce przeprowadzić, zbierze wśród mieszkańców miasta około 5 tysięcy podpisów, do referendum dojdzie.
– Naszym zdaniem Straż Miejska miała służyć mieszkańcom miasta, a tak nie jest, bo służy jedynie urzędnikom – mówi nam Henryk Kosiorowski, pełnomocnik inicjatorów referendum (liczy ono 8 osób). Podkreśla, że on sam spotyka się z wieloma mieszkańcami miasta i od lat słyszy głosy „za” odwołaniem jednostki.
– W wielu miastach Polski likwiduje się Straż Miejską. Wszędzie tam podnosi się, że jest ona niepotrzebna, nie sprawdziła się. Wydajemy jedynie pieniądze i to duże na jej funkcjonowanie – dodaje Henryk Kosiorowski.
Świdniczanie chcą likwidacji straży?

Na strażników miejskich mieszkańcy miasta „psy wieszają” od lat. A fala niezadowolenia wciąż rośnie. – Po co nam ta straż? Przecież oni jedynie ustawiają fotoradar i siedzą sobie w aucie, na dodatek zawsze ukryci w zaroślach – śmieje się świdniczanin, pan Rafał.

Podkreśla, że on sam nie widzi potrzeby utrzymywania w mieście jednostki.
– Lepiej dać więcej pieniędzy na policyjne patrole, zwłaszcza te piesze. Przynajmniej skorzystają na tym mieszkańcy i może stanie się bezpieczniej – dodaje.

Popiera go Maciek Kowalski, który podkreśla, że policja skutecznie zastąpiłaby straż. – Moim zdaniem świdnicka komenda jest słabo dofinansowana, jak na takie duże miasto. Likwidując straż miasto będzie mogło zaoszczędzić i dofinansować prawdziwe służby. Policja obecnie składa się w większości z młodych i wysportowanych ludzi, którzy w chwili zagrożenia są w stanie szybko zareagować. Strażnicy miejscy to ich przeciwieństwo – mówi świdniczanin.

Więcej policyjnych patroli w mieście
Rocznie z budżetu miasta na funkcjonowanie Straży Miejskiej przeznacza się ponad 2 mln złotych. Jednostka zatrudnia dokładnie 40 osób. Gdyby pieniądze przeznaczyć na dofinansowanie dodatkowych patroli policyjnych w mieście dziennie mogłoby się pojawić około 22 policjantów więcej. Dofinansowanie jednego dodatkowego patrolu w przeliczeniu na policjanta to kwota około 250 złotych. Roczne utrzymanie Straży Miejskiej mogłoby się więc przełożyć na około 8 tysięcy policyjnych patroli.

Zbiórka podpisów pod wnioskiem o organizację referendum trwa. – Choć to dopiero początek akcji, zebraliśmy już naprawdę sporo podpisów. Jak się okazuje świdniczanie chcą likwidacji Straży Miejskiej i nie widzą potrzeby jej utrzymywania – dodaje Henryk Kosiorowski.

Podpisy można składać m.in. w sklepie Myszka czy Bistro 34 na świdnickim Rynku. Komendant świdnickiej Straży Miejskiej nie kryje swojego zaskoczenia. – W maju odbyła się sesja rady miejskiej na temat bezpieczeństwa w mieście, na której przedstawiliśmy raporty z naszej działalności na terenie Świdnicy. Nie było wówczas żadnych sygnałów mówiących o niezadowoleniu z naszej pracy – mówi Stanisław Rybak.