Młodzi kibice świetnie się bawili podczas meczu skandując, klaszcząc, wymachując szalikami i proporcami. Nie zabrakło emocjonujących reakcji podczas akcji i bramek, zwłaszcza tych, które zdobył Śląsk Wrocław. Oprócz emocji czysto sportowych (niezwykła dramaturgia meczu, wiele pięknych bramek), organizatorzy zapewnili konkursy z nagrodami oraz dzięki pomocy kibiców ze Stowarzyszenia "Wielki Śląsk" naukę piosenek o wrocławskim klubie. Dzięki temu najmłodsi fani Śląska, wspólnie z całym stadionem, żywiołowo i kulturalnie dopingowali mistrzów Polski. Największa atrakcja czekała na nich po końcowym gwizdku, gdy w kierunku zajmowanej przez nich trybuny podbiegli piłkarze WKS-u. Zawodnicy mistrza Polski nie tylko podziękowali dzieciom za wsparcie, ale także wykopali w ich stronę piłki .Mecz zaczął się nieciekawie dla gospodarzy, w pierwszej akcji, bramkarz Śląska sfaulował w polu karnym napastnika gości. Sędzia Małek nie zawahał się i wskazał na „wapno”.
Flota pewnie wykorzystała jedenastkę. Na odpowiedź Śląska nie trzeba było długo czekać, wyrównał pięknym uderzeniem wracający po wielu latach do Wrocławia – Krzysztof Ostrowski. Po chwili Flota znowu wyszła na prowadzenie, tym razem na odpowiedź Wrocławian musieliśmy czekać aż do 56 minuty do wyrównania Waldemara Soboty. W czasie doliczonym bramkę na 3:2 dla gospodarzy strzelił Piotr Ćwielong, co wywołało ogromny entuzjazm wśród kibiców zgromadzonych na stadionie. Ta radość udzieliła się również grupie młodzieży z naszej gminy. Na pewno po takim meczu będą chcieli wrócić dopingować ponownie Śląsk Wrocław. Gorąco zachęcamy do udziału młodzieży z gminy Strzegom w kolejnych wyjazdach na widowiska sportowe.
Czy Biało - Czerwoni zatriumfują w stolicy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?