Dokładnie we wtorek, 13 lutego minęła 70. rocznica wkroczenia żołnierzy Armii Radzieckiej do obozu koncentracyjnego Gross-Rosen. W tym szczególnym dniu do Rogoźnicy zjechały delegacje młodzieży z gminy Strzegom oraz Jawora.
Na początku młodzież wspólnie z towarzyszącymi im nauczycielami, przewodniczącym strzegomskiejRady Miejskiej, Tomaszem Marczakiem oraz sekretarzem gminy, Iwoną Zabawą -Budziszyn oddali hołd pomordowanym jeńcom, składając wieńce pod pomnikiem.
Potem przyszedł czas na wyjątkowo ciekawe wykłady. Barbara Sawicka, pracownik działu naukowo-badawczego muzeum wystąpiła z prelekcją “Gross -Rosen - styczeń 1945 - ostatnie tygodnie funkcjonowania obozu”. Opowiedziała m.in. o tym, że do podstrzegomskiego obozu w styczniu przybyły transporty więźniów z wielu innych obozów. Niemal wszyscy opuścili Gross-Rosen na chwilę przed wkroczeniem tutaj żołnierzy Armii Radzieckiej.
Jeńcy w tzw. marszach śmierci wyruszyli do innych obozów znajdujących się w głębi rzeszy.
O losach więźniów po lutym 1945 roku opowiedziała natomiast doktor Dorota Dsula.
W sesji oświatowej zorganizowanej w tę wyjątkową rocznicę w muzeum w Rogoźnicy uczestniczyli uczniowie Centrum Kształcenia Zawodowego w Jaworze, Liceum Ogólnokształcącego w Strzegomiu, Gimnazjum w Goczałkowie oraz Gimnazjum nr 1 i Gimnazjum nr 2 w Strzegomiu. W spotkaniu uczestniczyli także Daniel Ros, który jako dziecko był wywieziony do obozu Gross-Rosen oraz Lech Regut, syn byłego więźnia obozu.
O rocznicy przeczytasz także w najnowszym wydaniu tygodnika "Strzegom Nasze Miasto" od środy, 18 lutego w kioskach.
Giganci zatruwają świat
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?